23 Sie 2020, Nie 18:12, PID: 826702
(23 Sie 2020, Nie 17:27)Radek napisał(a): I dlaczego ludzie tacy są... Zostawić tak kogoś samemu sobie żeby czuł się jak piąte koło u wozu, czy rzeczywiście nie zdają sobie sprawy jakie to uczucie, czy po prostu mają wywalone? Trochę ciężko uwierzyć, że w ogóle nie mają wyczucia i tego nie rozumieją.
Relacja z tą pseudo-przyjaciółką się popsuła potem?
Niestety, znajomości trzeba pielęgnować, jak się odmawia spotkań to zaproszenia do wspólnego spędzania czasu szybko znikną. Ludzie zapewne wtedy myślą, że po prostu nie chcemy, tłumaczą to sobie w negatywny sposób. Bo w zasadzie jest to rzeczywiście takie odtrącanie wyciągniętej ręki, nie ma się co dziwić.
Niestety po tamtym wyjściu się popsuło, kolejne odwołałam bo nie chciałam powtórki, ewidentnie nie widziała we mnie przyjaciółki a ja potrzebowałam kogoś z kim mogę pogadać od serca. Czytając to forum naprawdę doceniam ludzi tutaj, są wartościowi i potrafią zrozumieć drugiego człowieka, myślę że niektórzy nie rozumieją że można mieć jakiś problem z byciem odtrąconym, bo przecież wystarczy podejść i się dołączyć to dla nich takie proste...
Oczywiście zdaję sobie sprawę że to tylko moja wina że relacja z dziewczynami z liceum się rozjechała, co jeszcze bardziej dołuje bo wiem że powinnam postąpić inaczej i tylko przez to jak się zachowywałam wylądowałam sama, to był czas kiedy lęki i depresja praktycznie rządziły moim życiem i utrzymanie przyjaciół było ostatnim o czym myślałam