02 Wrz 2016, Pią 23:04, PID: 573769
Promyk napisał(a):Ja bym miała problem, gdybym musiała zapytać o ten długopis jakiegoś faceta. Pożyczenie długopisu poszło mi gładko, bo to była babeczka, ale kserowanie już tak dobrze nie poszło, bo ksero w tej bibliotece obsługuje facet. Nie wiedziałam, gdzie mam patrzeć, więc udawałam, że jeszcze coś sobie wybieram z pozostałych książek. Gdyby to ksero obsługiwała babka, to pewnie nie miałabym takiego problemu i nie zastanawiałabym się, co ona o mnie pomyśli.
Nie dziwię Ci się! Kobieta pytająca o długopis mężczyznę budzi jednoznaczne skojarzenia.
babiszon napisał(a):Wiem, ale ja raczej nie zwracam uwagi na to, co kto pomyśli albo jak się zachowa. I chyba w tym problem, bo inaczej może umiałabym przestać to robić . A ja po prostu mam blokadę.
Skoro nie zwracasz uwagi na innych to skąd ta blokada? Sama uważałabyś, że się nieodpowiednio(głupio, smiesznie) zachowałaś?