26 Paź 2016, Śro 21:08, PID: 589153
Bawić się no ale właśnie problem w tym że nie mam z kim a jeśli chodzi o poznanie kogoś nowego np.( na takiej zabawie)...no to tragedia bo nie mam o czym rozmawiać,wstydzę się swojego życia i boje się złego potraktowania.Samo to że ktoś się dosiądzie i będzie mi mówił o swoim życiu już tak mnie zdołuje że będę miał dość ( było tak parę razy gdy wracałem do domu z pracy popijając piwko na tyłach busa to dosiadał się do mnie jakiś typek ).Najbardziej się boję tych pytań.Tych najbardziej podstawowych.Co robisz?Z kim mieszkasz?Kogo znasz?Jakie masz zainteresowania?Jesteś w związku?A potem najgorsze słowo czyli " dlaczego ? ". Dlaczego jesteś sam ? Dlaczego nie wychodzisz nigdzie ? I jak to wyjaśnić?Że mam takie niskie poczucie wartości?Że jestem zakompleksionym,nudziarzem bez ambicji,bez pomysłów i bez celów?Już mnie w ostatnim czasie paru pracodawców zniszczyło takimi pytaniami.Pracodawców ( starsi - wyrozumiali - wstyd mniejszy ) a nie chce nawet myśleć o kimś w moim wieku a szczególnie dziewczynie.Doradca zawodowy z ohp ( idę na kurs obrabiarki cnc ) gdy przeprowadził ze mną parę testów psychologicznych to aż zaniemówił gdy zobaczył wyniki.