03 Lis 2008, Pon 0:14, PID: 84837
...czuć z Twojego posta jakąś dziwną, małą przyjemność...
Moja sobota jak co roku, tata podjeżdża pod dom (z pracy czy skąd tam), włazimy rodzinką do środka(jak na razie tylko tata/mama/ja/brat) i jedziemy na jeden cmentarz. Oczywiście full ludzi tak więc ciągły stress z mojej strony.
Do d*py, po co ja to piszę...
Moja sobota jak co roku, tata podjeżdża pod dom (z pracy czy skąd tam), włazimy rodzinką do środka(jak na razie tylko tata/mama/ja/brat) i jedziemy na jeden cmentarz. Oczywiście full ludzi tak więc ciągły stress z mojej strony.
Do d*py, po co ja to piszę...