22 Lis 2016, Wto 12:24, PID: 596323
czemu Wam tak trudno zrozumieć, sfrustrowani koledzy, że kobiety nie budują 99% swojej tożsamości i poczucia wartości na tym czy zaliczają stada facetów?
czy to tak trudno wyjść na chwilę ze swojej zakutej głowy i zrozumieć, że dla kobiety fakt, iż mogłaby sobie łatwiej znaleźć kogoś na one-night-stand nie jest tak duża wartością jak dla faceta? To nie jest symetryczna wartość dla obu stron.
Kuźwa, to jakby jęczeć na forum dla emerytów, że starzy ludzie mają za+ życie, bo mają dużo czasu na granie w gry komputerowe - kiedy oni mają akurat to w dup*e.
czy to tak trudno wyjść na chwilę ze swojej zakutej głowy i zrozumieć, że dla kobiety fakt, iż mogłaby sobie łatwiej znaleźć kogoś na one-night-stand nie jest tak duża wartością jak dla faceta? To nie jest symetryczna wartość dla obu stron.
Kuźwa, to jakby jęczeć na forum dla emerytów, że starzy ludzie mają za+ życie, bo mają dużo czasu na granie w gry komputerowe - kiedy oni mają akurat to w dup*e.