06 Lis 2007, Wto 16:07, PID: 5605
Anomalio rozumiem o czym mowa. Ja mam 18 lat co prawda, ale od zawsze jestem nieco dojrzalsza od swoich rówieśników, dlatego denerwuję się kiedy ktoś mnie traktuje jak głupią małolatę. albo twierdzi, że jestem ą i nie warto ze mną dyskutowac. w tym tkwi właśnie problem. starsi nie szanują młodszych, a przecież czasem nawet małe dziecko może powiedziec coś bardzo mądrego. NIE WOLNO nikogo lekceważyc. każdy ma prawo głosu, mały duży, mądry czy głupi. co nam szkodzi posłuchac małoletniego? na pewno nie zgłupiejemy, a możemy się dowiedziec czegoś nowego.