03 Lip 2010, Sob 21:38, PID: 213346
Oj, dziewczyny, dziewczyny .
Czytasz książki, prawda? Skoro tak, to umiesz zapewne szybko czytać i to ze zrozumieniem. Jeżeli czytasz, to umiesz także pisać zgodnie z zasadami ortografii (książki na to bardzo pomagają). Na swoich studiach miałaś niedawno egzamin ze stylistyki , więc to jest Twój dodatkowy atut. Z tymi trzema zdolnościami już możesz sobie wyobrażać, że jesteś powiedzmy sekretarką w biurze, piszącą listy do urzędów i innych miejsc.
Co do tych studiów, to podziwiam Cię, bo ja się już właściwie poddałem. Udało Ci się wytrwać 8 lat, więc musisz być bardzo cierpliwa i uparta. Pomyśl sobie, że fobia to taki ciężki głaz przyczepiony do pleców, a my musimy się wspinać po pionowej ścianie. Inni ludzie mają łatwiej, bo nie mają tego ciężaru. Ale dla nas, fobików, ukończenie studiów tym bardziej jest powodem do dumy.
W pracy rzadko zdarza się, że ktoś Cię prowadzi za rękę. Tutaj już musisz sama znać swoją wartość i umieć o nią walczyć. To jest prawdziwe życie.
aga_p napisał(a):Mam 26 lat, nigdy nie pracowałam, nie znam języka, nie znam się na obsłudze komputera. Nic nie umiem, nawet nie mam wykształcenia, tylko rozpierniczone studia, na których będę niedługo ósmy rok. Właśnie zaczynam szukać pracy (na razie przez internet) i jestem załamana. Wszystkie okoliczności przemawiają przeciwko mnie. Nie wiedziałam, że jest tak ciężko z robotą, której nie ma!Po pierwsze, na pewno coś umiesz. My, fobicy, mamy baaardzo dużo wolnego czasu , który wykorzystujemy do pracy nad sobą.
Czytasz książki, prawda? Skoro tak, to umiesz zapewne szybko czytać i to ze zrozumieniem. Jeżeli czytasz, to umiesz także pisać zgodnie z zasadami ortografii (książki na to bardzo pomagają). Na swoich studiach miałaś niedawno egzamin ze stylistyki , więc to jest Twój dodatkowy atut. Z tymi trzema zdolnościami już możesz sobie wyobrażać, że jesteś powiedzmy sekretarką w biurze, piszącą listy do urzędów i innych miejsc.
Co do tych studiów, to podziwiam Cię, bo ja się już właściwie poddałem. Udało Ci się wytrwać 8 lat, więc musisz być bardzo cierpliwa i uparta. Pomyśl sobie, że fobia to taki ciężki głaz przyczepiony do pleców, a my musimy się wspinać po pionowej ścianie. Inni ludzie mają łatwiej, bo nie mają tego ciężaru. Ale dla nas, fobików, ukończenie studiów tym bardziej jest powodem do dumy.
magmie napisał(a):Próbowałam z tym oddechem,ale różnie to wychodzi. Ja już pracowałam w kilku miejscach, tak dorywczo, na jakiś czas. Teraz też szukam czegoś,ale też jak Tobie jakoś mi to nie wychodzi.Widzę, że Ty tutaj masz największe kwalifikacje . Gdzie pracowałaś i jak się czułaś w tych wszystkich miejscach?
anikk napisał(a):Ja na razie próbuję jednak dokończyć studia, jednak jak myślałam, że wszystko pójdzie po mojej myśli, to już zaczęłam szukać. Podświadomie pisałam CV i podania nie najlepiej jak bym mogła, bo się boję, że odpowiedzą i nie okażę się tak dobra, jak pisałamNie martw się, wszyscy koloryzują swoje CV. Ty też powinnaś, pracodawcy właśnie tego oczekują. "Rasowanie" CV jest dowodem ambicji. Pracodawca i tak rozpozna, ile umiesz naprawdę. Jeśli napiszesz, że umiesz więcej, to on potraktuje to jako deklarację, wyzwanie lub obietnicę - i o to chodzi. Natomiast jeśli napiszesz mniej, to on pomyśli, że jesteś mało pewna siebie i zahukana, a tego nie chcemy.
W pracy rzadko zdarza się, że ktoś Cię prowadzi za rękę. Tutaj już musisz sama znać swoją wartość i umieć o nią walczyć. To jest prawdziwe życie.