05 Lip 2010, Pon 2:00, PID: 213453
klocku - nie znam nikogo, kto pracował na czarno, także raczej się mylisz Już dostałam legalną pracę bez doświadczenia (chociaż ja nie postrzegam tego w kategoriach pracy, bo dla mnie to bardziej kontakty niż pieniądze, a tam kontakt z ludźmi miałam prawie zerowy, ale tak - zarabiałam całkiem dobre pieniądze legalnie). Przecież legalna nie oznacza 'dla ludzi z kwalifikacjami'. I co ma oznaczać doświadczenie? Jakąkolwiek pracę za pieniądze? To ja mam doświadczenie ponad 3-letnie. Czym się ono różni od nielegalnego? I czym się różni legalne zbieranie truskawek od nielegalnego? Nikt mi nie wmówi, że muszę pracować na czarno, bo nie mam doświadczenia.
Rozdawałam też gazetki Dla mnie to nie praca, tzn. w kontekście zarabiania tak, ale nic mi to nie dało, tak jakby tego nie było.
Rozumiem to, co piszesz o zdobywaniu pewności siebie, jednak do tej pory nic mi tej pewności siebie nie dodało... Ale mam właśnie nadzieję, że pierwsze kontakty będą najtrudniejsze, a później już łatwiej, że moje zdanie i opinia na jakiś temat, będą miały dla mnie (a więc i dla innych) wartość. Dla mnie brak poczucia wartości jest gorszy niż fobia, a może nawet w moim przypadku ją powoduje.
Też gram w konkursach, nawet czasem wygrywam, ale nie sprzedaję tego, mimo że mi aż tak nie potrzebne bo.... haha to nielegalne Biorę też udział w marketingu rekomendacji. Jak się nie zarabia, to można chociaż coś zaoszczędzić.
Rozdawałam też gazetki Dla mnie to nie praca, tzn. w kontekście zarabiania tak, ale nic mi to nie dało, tak jakby tego nie było.
Rozumiem to, co piszesz o zdobywaniu pewności siebie, jednak do tej pory nic mi tej pewności siebie nie dodało... Ale mam właśnie nadzieję, że pierwsze kontakty będą najtrudniejsze, a później już łatwiej, że moje zdanie i opinia na jakiś temat, będą miały dla mnie (a więc i dla innych) wartość. Dla mnie brak poczucia wartości jest gorszy niż fobia, a może nawet w moim przypadku ją powoduje.
Też gram w konkursach, nawet czasem wygrywam, ale nie sprzedaję tego, mimo że mi aż tak nie potrzebne bo.... haha to nielegalne Biorę też udział w marketingu rekomendacji. Jak się nie zarabia, to można chociaż coś zaoszczędzić.