06 Wrz 2010, Pon 14:33, PID: 221717
soulja napisał:
"to sa prymitywy i naprawdę niewiele im trzeba"
Zgadzam się z Tobą.Właściwie to już nie mam slów na określenie ich sposobu bycia.
soulja napisał:
"Musisz być twardy".
Kurcze ale to jest taki paradoks,ponieważ z fobią społeczną,chociaż chciałbym pokazać,że mam wielkie jaj.,ale się nie da.ponieważ cały się trzęsę,mam niewyrażną mowę,ciągle gdzieś się chowam i uciekam,i myślę sobie,że oni już to wyczuli,jestem prawie pewien.
psiego mać ale ja chce tylko pracować,a z nimi się nie da.
Nie będę sie też z nimi bił ponieważ jestem po operacji serca(sory,że się wyżaliłem,to przez moją bezradność).
naprawdę przez wczorajszy dzień mam tyle wyrzutów sumienia,nadszarpniętą psychę,i dumę,bo ja w gruncie rzeczy mam w sobie trochę odwagi,przynajmniej staram sie to pokazywać.Ale wczoraj się nie dalo.Czułem się jak owca w śród stada wilkow.
Powoli moje myśli zmierzają w kierunku nienawiśćii, obrzydzenia w tej pracy.
"to sa prymitywy i naprawdę niewiele im trzeba"
Zgadzam się z Tobą.Właściwie to już nie mam slów na określenie ich sposobu bycia.
soulja napisał:
"Musisz być twardy".
Kurcze ale to jest taki paradoks,ponieważ z fobią społeczną,chociaż chciałbym pokazać,że mam wielkie jaj.,ale się nie da.ponieważ cały się trzęsę,mam niewyrażną mowę,ciągle gdzieś się chowam i uciekam,i myślę sobie,że oni już to wyczuli,jestem prawie pewien.
psiego mać ale ja chce tylko pracować,a z nimi się nie da.
Nie będę sie też z nimi bił ponieważ jestem po operacji serca(sory,że się wyżaliłem,to przez moją bezradność).
naprawdę przez wczorajszy dzień mam tyle wyrzutów sumienia,nadszarpniętą psychę,i dumę,bo ja w gruncie rzeczy mam w sobie trochę odwagi,przynajmniej staram sie to pokazywać.Ale wczoraj się nie dalo.Czułem się jak owca w śród stada wilkow.
Powoli moje myśli zmierzają w kierunku nienawiśćii, obrzydzenia w tej pracy.