24 Mar 2012, Sob 23:56, PID: 296005
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24 Mar 2012, Sob 23:56 przez szakal165.)
bo już nie mam siły, codziennie planuję samobójstwo ale żaden sposób nie jest dla mnie wystarczająco pewny. Rozważałam różne możliwości i jedyne dość dobre wyjście to wg mnie powieszenie, bo z dostępem do broni jest w Polsce słabo.
Wróciłam tydzien temu z praktyki zagranicznej, poznałam smak innego życia i to chyba mnie na tyle dobiło (powrot do tego samego g....a), że nabrałam odwagi. Wiem, że tam po raz pierwszy śmiałam się, że mimo problemów nie bałam się, przestał mnie boleć żołądek. Że odetchnęłam od toksycznego domu.
Że miałam po co wstawać rano.
Teraz, gdy wszystko tak szybko prysło, czuję wielki ból i przez ten czas codziennie płaczę, aż boli mnie głowa. Nie wytrzymam tego dłużej.
Wróciłam tydzien temu z praktyki zagranicznej, poznałam smak innego życia i to chyba mnie na tyle dobiło (powrot do tego samego g....a), że nabrałam odwagi. Wiem, że tam po raz pierwszy śmiałam się, że mimo problemów nie bałam się, przestał mnie boleć żołądek. Że odetchnęłam od toksycznego domu.
Że miałam po co wstawać rano.
Teraz, gdy wszystko tak szybko prysło, czuję wielki ból i przez ten czas codziennie płaczę, aż boli mnie głowa. Nie wytrzymam tego dłużej.