29 Paź 2012, Pon 9:44, PID: 322810
Z tym wsparciem u mnie podobnie. Niby mam dach nad głową, jedzenie , troche kasy. Niby wprost nie mówią że nie mam pracy tylko coś na zasadzie a ten gdzieś tam pracuje a tamta to , tamto. Takie niby nie wprost ale aluzja jest. Więc pokręcona fajnie że chociaz masz wsparcie w narzeczonym :-D
Zresztą teraz nawet nie mam czego się bać bo i tak nikt nie dzwoni 8)
Zresztą teraz nawet nie mam czego się bać bo i tak nikt nie dzwoni 8)