21 Mar 2013, Czw 13:10, PID: 343957
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Mar 2013, Czw 13:13 przez shalafi.)
@aileen
A zależy ci na tej firmie i na tym stażu? Czy to po prostu pierwsza lepsza opcja, żeby zacząć coś robić?
No cóż, napiszę w ten sposób - gdy będzie sytuacja (czego Ci oczywiście nie życzę), że będziesz potrzebowała dorobić/zarobić na utrzymanie, Twoja motywacja gwałtownie wzrośnie i nie będzie problemu, żeby rano wstać, pójść do firmy, przezwyciężyć lęk i zapytać o pracę. To jak z odkładaniem pisania prac czy projektów na ostatnią chwilę. Tkwisz w marazmie, bo po prostu nie ma nagłej potrzeby, żebyś poszła na staż. Na dłuższą metę taka bezczynność nie jest dobra. I tylko od Ciebie zależy, czy coś z tym zrobisz. O czekaniu na "załatwienie Ci pracy przez kogoś" zapomnij.
A od swojego chłopaka, powiem Ci, za*ebiste masz wsparcie. Ale to Twój wybór, że z nim jesteś. Dla mnie to jest brak szacunku do kobiet i gardzę takimi ludźmi.
@Nieprzyjaciel
Nie wiem, czy call-center jako pierwsza praca dla fobika to dobry pomysł.
A zależy ci na tej firmie i na tym stażu? Czy to po prostu pierwsza lepsza opcja, żeby zacząć coś robić?
No cóż, napiszę w ten sposób - gdy będzie sytuacja (czego Ci oczywiście nie życzę), że będziesz potrzebowała dorobić/zarobić na utrzymanie, Twoja motywacja gwałtownie wzrośnie i nie będzie problemu, żeby rano wstać, pójść do firmy, przezwyciężyć lęk i zapytać o pracę. To jak z odkładaniem pisania prac czy projektów na ostatnią chwilę. Tkwisz w marazmie, bo po prostu nie ma nagłej potrzeby, żebyś poszła na staż. Na dłuższą metę taka bezczynność nie jest dobra. I tylko od Ciebie zależy, czy coś z tym zrobisz. O czekaniu na "załatwienie Ci pracy przez kogoś" zapomnij.
A od swojego chłopaka, powiem Ci, za*ebiste masz wsparcie. Ale to Twój wybór, że z nim jesteś. Dla mnie to jest brak szacunku do kobiet i gardzę takimi ludźmi.
@Nieprzyjaciel
Nie wiem, czy call-center jako pierwsza praca dla fobika to dobry pomysł.