11 Wrz 2013, Śro 17:48, PID: 363084
Dla mnie zawsze cel był jasny - nie chciałem wracać do rodziców i okolicy której nienawidzę. To uczucie było tak silne, że niekiedy przeszedłem całe miasto, żeby zanieść CV, albo się czegoś dowiedzieć. Trzeba sobie określić jakiś wielki cel i postępować według niego.