01 Maj 2015, Pią 8:31, PID: 443590
juka220 napisał(a):Tak czy siak, zostałam zaproszona jutro na rozmowę w punkcie gastronomicznym i teraz uwaga..obsługa klienta i kasy.. niby nic, na sezon ok ale teraz tak sobie myślę, wysyłająć oferte nie robiło mi to różnicy i wszystko się zgadzało. A teraz, dzień przed, mam wrażenie że wbiłam sobie nóż w plecy, reasumując ogarnia mnie niepokój do takiego stopnia że nie wiem co robić.
I byłaś? jak poszło?
najtrudniejszy pierwszy krok. Powodzenia!
Moim zdaniem to praca (obojętnie jaka) jest dużo lepszym treningiem społecznym niż terapie.
Nie bójcie się. Nie taki diabeł straszny...
A jak coś to zawsze mozna trzasnąć drzwiami i wrócić do punktu wyjścia - ale za to z jakimś doświadczeniem.