30 Wrz 2015, Śro 17:15, PID: 476314
Ja stwierdziłem, że koniec z tym panicznym głosem. Czas rzucić się na głęboką wodę. Z kamieniem wokół szyi. Nie potrafiąc pływać. A woda to lawa. Postanowiłem zostać przedstawicielem handlowym. Od poniedziałku zaczynam. CO NAJGORSZEGO może się stać? wyrzucą mnie jak nie będę potrafił z nikim pogadać i wrócę do punktu wyjścia. Trudno.