21 Paź 2015, Śro 18:36, PID: 481710
Tośka napisał(a):Tearedapart napisał(a):No ja niby też, ale nawet na magazyniera miałem ponad godzinną rozmowę kwalifikacyjnąA no to pewnie zależy co to za magazyn i jakie dobra są w nim przechowywane. W niektórych magazynach wymagane są uprawnienia na wózki widłowe, pracownicy odpowiadają za drogi sprzęt, spada na nich większa odpowiedzialność.
Kilka lat temu byłam na rozmowie w magazynie odzieżowym (ludzie byli tam zatrudniani przez agencję pracy), masówka, brali każdego jak leci, podtykali umowę do podpisania od razu po rozmowie. Nie podjęłam się pracy w tym miejscu, bo raz, że strasznie daleko, a dwa, stwierdziłam że nie podołam fizycznie.
No faktycznie, to była oferta bez pośredników, rozmawiałem bezpośrednio z managerem, wymagane też były uprawnienia na wózki, które posiadam. Ale to było kilka lat temu, od tamtego czasu średnio szukałem pracy, a coraz trudniej będzie do wytłumaczenia ogromna luka w doświadczeniu. Nienawidzę też pytań w stylu "powiedz coś o sobie" lub "jakie są twoje mocne strony?" .