19 Lut 2018, Pon 12:03, PID: 731737
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Lut 2018, Pon 12:05 przez Diux.)
Mnie w pracy wkurza jak się śmieją za plecami z mojej "osobowości unikającej". Przeszkadza im to że zawsze na zebraniu stoję z boku, a na stołówce jem zawsze w koncie na samym końcu... Nie jest takich ludzi dużo ale jednak... Na szczęście są też tacy co widzą że mam z sobą problem... Potrafią podejść i powiedzieć dobre słowo...
Jeżeli chodzi o wykonywanie pracy, to te wszystkie zawistne szczyle mi do pięt nie dorastają...
Jeżeli chodzi o wykonywanie pracy, to te wszystkie zawistne szczyle mi do pięt nie dorastają...