07 Paź 2008, Wto 9:07, PID: 74949
k.czarny5 napisał(a):Najważniejsze, że już to wszystko widzę, a jak widzę to mogę to zmienić.Tak... świadomość problemu/jego przyczyn to podstawa...
To moja druga "poważna" praca... (Wcześniej dorywcza, fizyczna w wakacje za granicą... mniej odpowiedzialna, więc nie stresowała mnie tak bardzo).
I coraz częściej zastanawiam się, czy znajdzie się taka, w której nie będę się bała...
Eh... Ja też mam chęci i pewny potencjał jak Ty, Czarny... ale często odpuszczam, nie robię czegoś z tchórzostwa...