26 Sie 2009, Śro 21:28, PID: 172127
Samek napisał(a):mc napisał(a):Można oczywiście dyskutować czy zbyt wiele nie wymagamy od tej miłości, ale taką miłość można przyjąć za jakiś ideał, wzorzec, coś do czego będziemy dążyćMC, chyba wiem o jaką miłość Ci chodzi. O tą, która nie stawia warunków, która jest czysta bez pożądania, która miłuje nawet wroga bo on nie wie co czyni. Niestety, taka miłość nie jest dostępna zwykłemu człowiekowi posiadającemu emocje, egoizm, chęć posiadania itd. Dlatego szczęście musimy rozpatrywać w kategoriach ludzkich a nie boskich jak Ty to przedstawiasz.
Pozdrawiam
Jest jedna miłość, i jest ona bardziej ludzka niż cokolwiek innego.
Tak, egoizm przysłania tę miłość, ale to jest chyba celem związku, żeby wzrastał w miłości, rozszerzał jej granice... Więc wniosek taki, że tej miłości się trzeba uczyć, tak jak każdej innej rzeczy, pokonując własne ograniczenia i egoizm. O tym pisał Erich Fromm ("O Sztuce Miłości")
W pożądaniu nie ma nic złego o ile jest wyrazem tej miłości. Emocje również, im więcej tym lepiej (tych pozytywnych rzecz jasna)