17 Gru 2009, Czw 23:19, PID: 190044
stap!inesekend napisał(a):cóż, apetyt wzrasta w miare jedzenia, wiem z towarzyskiego doswiadczenia. najpierw chce sie, zeby ktos byl obok, a pozniej zeby to, siamto i owamto. pewnie nie wszyscy tak maja, ale ja przyznaje - mam tak.ale to już dalszy etap, bo najpierw jest niewinna księżniczka - aniołeczek, do której wolno tylko wzdychać, na którą można tylko patrzeć przez szybkę, ewentualnie nosić na rękach i dawać kwiatki