18 Gru 2009, Pią 23:14, PID: 190085
To paradoks. Kobiety są osobami od uczuć, a tutaj okazuje się, że to bardziej my jesteśmy emocjonalni. Dziewczyny nie są bardziej od nas zdesperowane, z prostego powodu. To facet podchodzi do kobiety. Co to oznacza ? Mianowicie, kiedy do dziewczyny podejdzie facet, potem kolejny i kolejny, ona ma wybór i decyduje, z którym się umówić, osobnik płci męskiej nie ma pewności, że się mu uda zdobyć partnerkę.
Podejdzie i nie ma gwarancji, natomiast gdy on podejdzie do dziewczyny to ta wie, że jest zainteresowany i może odrzucić lub zaakceptować.
Poza tym dziewczyna może pójść do klubu i powiedzieć "zrobię loda" i ma już 1000 chętnych, natomiast jak facet by powiedział "zrobię minetkę" to myślicie, że znajdzie chętne ? Dziewczyny podświadomie wiedzą, że
zawsze mogą mieć faceta, a facet tej pewności nie ma.
Podejdzie i nie ma gwarancji, natomiast gdy on podejdzie do dziewczyny to ta wie, że jest zainteresowany i może odrzucić lub zaakceptować.
Poza tym dziewczyna może pójść do klubu i powiedzieć "zrobię loda" i ma już 1000 chętnych, natomiast jak facet by powiedział "zrobię minetkę" to myślicie, że znajdzie chętne ? Dziewczyny podświadomie wiedzą, że
zawsze mogą mieć faceta, a facet tej pewności nie ma.