19 Gru 2009, Sob 15:17, PID: 190108
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Gru 2009, Sob 15:22 przez bocian.)
dziewczęta, ale wy próbowałyście się tak wyszykować i iść gdzieś (zachowując się odpowiednio), specjalnie z myślą, że robicie to właśnie po to, żeby was podrywali? tzn nie, że tylko ładnie/elegancko, ale też eksponując cycki czy inne trzeciorzędowe cechy płciowe ?
albo np. udając bardzo zagubioną podejść do kogoś kto wam się w miarę podoba, zatrzepotać rzęsami, uśmiechnąć się, i poprosić o wytłumaczenie co to jest spalony w piłce nożnej, bo zawsze chciałyście wiedzieć ale nikt nie umiał wam dobrze wytłumaczyć (tylko że to akurat nie na jakimś disco czy innej imprezie, ale np. na uczelni czy w pracy),
albo czy wybrać punto, czy yarisa na pierwsze autko, a może mógłby sam zaproponować coś ciekawszego,
albo cokolwiek innego, żeby tylko poczuł się potrzebny i myślał że Wam pomaga...
albo inaczej zwrócić na siebie uwagę, tak żeby nie było to jednoznacznie kojarzone z podrywem, ale żeby była okazja milo sobie porozmawiać...
bo później, to powinno być z górki, jak już jakaś nić porozumienia jest - no chyba że wyjątkowo mu się nie spodobacie, albo akurat jest zauroczony jakąś inną...
albo np. udając bardzo zagubioną podejść do kogoś kto wam się w miarę podoba, zatrzepotać rzęsami, uśmiechnąć się, i poprosić o wytłumaczenie co to jest spalony w piłce nożnej, bo zawsze chciałyście wiedzieć ale nikt nie umiał wam dobrze wytłumaczyć (tylko że to akurat nie na jakimś disco czy innej imprezie, ale np. na uczelni czy w pracy),
albo czy wybrać punto, czy yarisa na pierwsze autko, a może mógłby sam zaproponować coś ciekawszego,
albo cokolwiek innego, żeby tylko poczuł się potrzebny i myślał że Wam pomaga...
albo inaczej zwrócić na siebie uwagę, tak żeby nie było to jednoznacznie kojarzone z podrywem, ale żeby była okazja milo sobie porozmawiać...
bo później, to powinno być z górki, jak już jakaś nić porozumienia jest - no chyba że wyjątkowo mu się nie spodobacie, albo akurat jest zauroczony jakąś inną...