15 Maj 2010, Sob 15:02, PID: 205819
Panowie szlachta, ja w razie czego Partii Singli zakładać nie zamierzam - co najwyżej możemy działać charytatywnie A na poważnie, ja tam nie zamierzam tworzyć z nikim związku z góry skazanego na niepowodzenie, tylko po to, żeby sobie nad łóżkiem scyzorykiem na ścianie kolejną kreseczkę wyryć. Pomijając już fs, jestem wystarczająco trudnym człowiekiem, żeby móc śmiało założyć, że żadnej fajnej dziewczynie nie będzie się chciało ze mną męczyć.
Poza tym, co z oczu, to z serca. Nie łazić latem nagminnie po mieście, nie sępić tęsknym wzrokiem za chodzącymi parami, to jakoś to będzie. Sprawdzone klinicznie
A jeśli ktoś kiedykolwiek ośmieli się robić pod moim adresem jakiekolwiek złośliwe uwagi, ponieważ w jakimś tam wieku wciąż będę sam, to mam jeszcze małą rezerwę odwagi, żeby mu adekwatnie odpowiedzieć...
Poza tym, co z oczu, to z serca. Nie łazić latem nagminnie po mieście, nie sępić tęsknym wzrokiem za chodzącymi parami, to jakoś to będzie. Sprawdzone klinicznie
A jeśli ktoś kiedykolwiek ośmieli się robić pod moim adresem jakiekolwiek złośliwe uwagi, ponieważ w jakimś tam wieku wciąż będę sam, to mam jeszcze małą rezerwę odwagi, żeby mu adekwatnie odpowiedzieć...