03 Sie 2018, Pią 3:15, PID: 757683
(28 Kwi 2018, Sob 11:43)dawiq napisał(a): Nie trać życia na zastanawianie się idź do psychologa albo najlepiej psychiatry, bo za kilka lat znowu będziesz w tym samym miejscu i z tymi samymi dylematami.
Sorry, tutaj się nie zgodzę, z tym zdaniem, że najlepiej iść do psychiatry. Leki człowiekowi myślenia nie zmienią. Jacob, zrobisz, co zechcesz - uważam, że jeśli nie mdlejesz na widok innych ludzi, tak, że trzeba Cię szybko do karetki ładować i do szpitala wieźć, to poszukaj psychologa i odważ się na spotkanie. Cokolwiek Cię męczy, to samo nie zniknie. Tylko nie idź proszę moją drogą - jeśli to naprawdę nie jest konieczne, nie pchaj się nawet w antydepresanty.
Tak na dodanie otuchy, coś Tobie napiszę: kiedy ja rozmawiałam po raz pierwszy z doświadczoną psycholog kliniczną, zaskoczyło mnie to, że ta kobieta była taka uprzejma, miła, czułam się dobrze w jej gabinecie. Mimo, że zanim w końcu doszło do spotkania wiele razy umawiałam się i nie zjawiałam. Zabawne, że zaskoczyło mnie to co powiedziała do mnie po moim długim wywodzie Powiedziała coś w tym rodzaju: Pani Basiu, pani ma bardzo negatywne zdanie na własny temat. Powiedziała to normalnie, spokojnie. A bałam się tego spotkania i tej rozmowy tak bardzo.
ps. trzymam kciuki za Ciebie