14 Sie 2018, Wto 8:40, PID: 759112
(13 Sie 2018, Pon 22:37)Cicha_dziewczyna napisał(a): Czekam na psychoterapię, chociaż nie mam zbyt wielkiego zaufania do psychologów. Czuję, że to przez nią mój związek zaczął się rozpadaćPotrzebujesz psychoterapii, żeby Twoje ogromne napięcie gdzieś zostawić "za drzwiami gabinetu" w bezpiecznym kontakcie terapeutycznym. Przy tak silnych emocjach można się z tym samemu pogubić. Im bardziej zadbasz o siebie, tym lepiej będziesz mogła go zrozumieć i mu pomóc.
Pisałaś gdzieś, że bierze escitalopram i benzo. Na początku escitalopram może działać dziwnie, nawet nasilać lęki (szczególnie, jeśli nigdy wcześniej nie brał tego typu leków). Może i inaczej: powodować zobojętnienie uczuciowe. W początkowym okresie stosowania trzeba mieć to na uwadze i rozumieć taką osobę (może mieć niezły zamęt biochemiczny w głowie). A z benzo trzeba uważać, żeby branie tego nie przeciągnęło się za długo, bo potem "lekarstwo gorsze od choroby".
Od strony fobika mam trochę podobne doświadczenie w krótkim związku z dziewczyną (która też była mocno pogubiona i pokręcona). Jeśli chcesz pogadać, napisz prywatną wiadomość.