02 Lut 2021, Wto 14:52, PID: 836690
Kiedyś wolałem w grupie, bo wtedy rozmowa rozkłada się na więcej osób i milczenie jest mniej obciążające, no i jak kolega wyżej zauwazył można sobie gdzieś zginąć w grupie. xP Na chwilę obecną jest mi chyba bez różnicy, mogę w grupie mogę jeden na jeden, najwyżej jest stypa. xD Chyba udało mi się przestać aż tak tym przejmować.