11 Lut 2019, Pon 20:54, PID: 782512
(11 Lut 2019, Pon 12:37)Żółwik napisał(a): @Wiktoria45, nie zniszczyłaś przyszłości. Ona dopiero będzie, więc nie ma co o niej wnioskować.
Problemem jest zapętlanie się w poczuciu winy. Rodzice wprost Cię "potępiają" czy tylko sobie wyobrażasz, że ich zawiodłaś?
W czym jeszcze lęk się objawia oprócz głośnego czytania?
Nie wiem dużo o hipnozie, ale chyba nie przynosi natychmiastowych rezultatów i hipnoza terapeutyczna to nie to samo, co "estradowa".
Próbowałaś jakiejkolwiek psychoterapii, byłaś na konsultacji u psychiatry bądź psychologa?
Żółwik tak, rodzice mnie potępiają. Nie mogą pogodzić się z tym że rzuciłam studia. Nie mam z nimi dobrego kontaktu. Własciwie to ledwo mam jakikolejak kontakt. Poprostu nie potrafią być rodzicami. Lęk objawiał się też w momencie kiedy byłam w centrum uwagi, i był nie do zniesienia. Na początku nie było tak źle, ale z czasem się pogłębiał aż w końcu nie wytrzymałam. W sumie ten lęk towarzyszy mi praktycznie codziennie. Jestem trochę strachliwa, chociaż staram się to ukrywać . Byłam u psychiatry, brałam najpierw Symestical przez miesiac i nie pomógł. Później rexetin przez kolejny miesiąc i też nie pomógł. U psychologa byłam dwa razy ale później zrezygnowałam nawet nie wiem czemu.. nie miałam motywacji, zresztą duzo było załatwiania i to mnie zniechęciło