24 Sty 2017, Wto 18:36, PID: 610757
Niby powtarzam chłopakowi, że chcę mieć gromadkę dzieci, ale jak tak głębiej się zastanowię to nie wiem czy chcę nawet jedno.
Często zajmuję się moim dwuletnim siostrzeńcem i mogę poczuć na własnej skórze jak to jest być matką.I muszę przyznać, że obrzydzają mnie takie podstawowe rzeczy jak zmienianie pieluchy czy przebieranie jak np.narobi w gacie.Poza tym sama czuję się jak dziecko i pomimo tych 20 kilku lat nie chce wydorośleć, dobrze mi tak jak jest.
Często zajmuję się moim dwuletnim siostrzeńcem i mogę poczuć na własnej skórze jak to jest być matką.I muszę przyznać, że obrzydzają mnie takie podstawowe rzeczy jak zmienianie pieluchy czy przebieranie jak np.narobi w gacie.Poza tym sama czuję się jak dziecko i pomimo tych 20 kilku lat nie chce wydorośleć, dobrze mi tak jak jest.