06 Sty 2018, Sob 13:37, PID: 723935
Nie. Do dzieci zawsze miałam ambiwalentny stosunek. Moja obecna praca skutecznie mi obrzydziła bachorki. Wiem że jedno, swoje, to co innego, ale nie. Pomijając takie "przyjemności" jak poród, to bałabym się też że urodzę jakiegoś niedorozwoja i potem się męcz z takim całe życie. Wolałabym mieć psa albo kota niż dziecko.