08 Kwi 2018, Nie 22:53, PID: 740670
Y...?
Żartujesz sobie teraz czy naprawdę masz tak zaburzoną zdolność odbierania komunikatów?
Wmawiam sobie, taa, bo jestem jak tutejsi zaburzeni fobicy targani wewnętrznymi konfliktami Słońce, ja mam 30 lat i uwierz, w tym wieku wie się już czego się chce a czego nie. Dzieci mają tę jedyną zaletę, że państwo płaci na nie pieniążki, więc tworzą jakąś tam możliwość mitycznego "życia bez pracy", ale co to za życie wtedy jak musisz dzień w dzień oglądać tę bezmyślną gębę rzygającego bachora.
*
"My favorite thing about kids is that I'm not responsible for any of them."
Żartujesz sobie teraz czy naprawdę masz tak zaburzoną zdolność odbierania komunikatów?
Wmawiam sobie, taa, bo jestem jak tutejsi zaburzeni fobicy targani wewnętrznymi konfliktami Słońce, ja mam 30 lat i uwierz, w tym wieku wie się już czego się chce a czego nie. Dzieci mają tę jedyną zaletę, że państwo płaci na nie pieniążki, więc tworzą jakąś tam możliwość mitycznego "życia bez pracy", ale co to za życie wtedy jak musisz dzień w dzień oglądać tę bezmyślną gębę rzygającego bachora.
*
"My favorite thing about kids is that I'm not responsible for any of them."