03 Wrz 2018, Pon 15:49, PID: 762119
"„Kto ci przyniesie SZKLANKĘ WODY NA STAROŚĆ.” To jest takie zdanie, które brzmi conajmniej jakbyśmy kur.a żyli w Afryce i woda była dostępna tylko w jakiś oazach i to na kartki, albo trzeba by było płacić za nią krowami, wielbłądami albo innym bydłem. Nie wiem jak u Was, ale u mnie woda to nie jest jakiś tam rarytas. Nie mam tak, że przyjeżdża wycieczka do mnie do domu, a ja oprowadzam i pokazuje krany, odkręcam leci woda. Zakręcam nie leci. Ludzie biją brawo, płaczą, robią pamiątkowe zdjęcia, dotykają. No jednym słowem nie kumam fenomenu."