16 Maj 2019, Czw 20:55, PID: 792575
(16 Maj 2019, Czw 20:27)Kylar napisał(a): @Ksenomorf myślę, że większość chce partnerów równie pokiereszowanych i z podobnym podejściem do życia
W sensie: jak ktoś jest już "popsuty", to można go jeszcze bardziej pogrążać?
Z tą wolną wolą nie rozśmieszaj mnie, bo nie jest to w ogóle istotą tego, o czym piszę. Chodzi o intencję wjeżdżania komuś w życie ze swoim upośledzeniem. A czy druga osoba kapnie się po pół roku czy za pięć lat, że jej ptyś/pysia to emocjonalno-społeczny inwalida, z którym trzeba się pożegnać, nie ma tu znaczenia, bo "swoje" już w to włożyła, zainwestowała, a emocjonalno-społeczny inwalida, z którym miała do czynienia, choćby była z nim tylko przez pół roku, też "swoje" na pewno dowalił do pieca. I z pewnością nie mogło to być nic korzystnego.