03 Paź 2010, Nie 18:38, PID: 224524
No to ja może trochę napisze o sobie,a właściwie o tym jak unikam.
Największy mój koszmar obecnie to praca,a co z pracą się wiąże,oczywiście ,kontakty z ludzmi.Miesiąc czsu przepracowałem i do tej pory jestem na zwolnieniu lekarskim,czyli juz ponad 3 tygodnie.Przestraszyłem się tego,że mnie mieli dać do pracy między ludzi,i gdzie ludzi jest,oj mnóstwo,bo to supermarket.No więc wkurzyłem się,nie liczą się z konsekwencjami swojej decyzji i poszedłem na L4.Ale cóż,po cichu muszę też przyznać,że żle mnie tam traktowano,i to też był jakis powód.Dobrze sie też złozyło w tym czasie,że zachorowało moje kolano.
Kurcze ciągle sobie myśle :jaki tu byłby sposób na zarobienie w domu pieniędzy?Może ktoś wie?Bo ja już tyle rzeczy próbowałemrogramy partnerskie,piramidy,loterie ,ankiety i stwierdziłem,że to się mało opłaca.Pozatym trzeba umieć tworzyć strony,pozycjonować je.Kurcze to cały język html.A tego w 1 dzień czy choćby w tydzień chyba nie nauczę.A praca chałupnicza jest dosyć ryzykowna.Wyślesz pieniądze a możesz nie dostać nic.z reszta już raz tak zrobiłem.Wysłałem 60 zł,jako zaliczkę,i dalej naciąganie,na jescze większe pieniądze.
Niewiem czy dalej będe tak unikał ale chyba tak bo to już ciagnie sie prawie całe moje zycie.
Teraz zbliża się szkoła i też niewiem czy będe dalej unikał.Chodzę na zaoczne bo na dziennych to bym chyba nie wytrzymał.
Największy mój koszmar obecnie to praca,a co z pracą się wiąże,oczywiście ,kontakty z ludzmi.Miesiąc czsu przepracowałem i do tej pory jestem na zwolnieniu lekarskim,czyli juz ponad 3 tygodnie.Przestraszyłem się tego,że mnie mieli dać do pracy między ludzi,i gdzie ludzi jest,oj mnóstwo,bo to supermarket.No więc wkurzyłem się,nie liczą się z konsekwencjami swojej decyzji i poszedłem na L4.Ale cóż,po cichu muszę też przyznać,że żle mnie tam traktowano,i to też był jakis powód.Dobrze sie też złozyło w tym czasie,że zachorowało moje kolano.
Kurcze ciągle sobie myśle :jaki tu byłby sposób na zarobienie w domu pieniędzy?Może ktoś wie?Bo ja już tyle rzeczy próbowałemrogramy partnerskie,piramidy,loterie ,ankiety i stwierdziłem,że to się mało opłaca.Pozatym trzeba umieć tworzyć strony,pozycjonować je.Kurcze to cały język html.A tego w 1 dzień czy choćby w tydzień chyba nie nauczę.A praca chałupnicza jest dosyć ryzykowna.Wyślesz pieniądze a możesz nie dostać nic.z reszta już raz tak zrobiłem.Wysłałem 60 zł,jako zaliczkę,i dalej naciąganie,na jescze większe pieniądze.
Niewiem czy dalej będe tak unikał ale chyba tak bo to już ciagnie sie prawie całe moje zycie.
Teraz zbliża się szkoła i też niewiem czy będe dalej unikał.Chodzę na zaoczne bo na dziennych to bym chyba nie wytrzymał.