01 Paź 2010, Pią 18:02, PID: 224366
Świetna wiadomość, bardzo się ciesze że niektóre sprawy jednak się potwierdziły bo to wszystko było z grubsza tylko wymacane we mgle i nie wiedziałem do jakiego stopnia można się na tym opierać żeby nie obudzić się potem z ręką w nocniku. A co do lęku to wydawało mi się zawsze że to tylko anachronizm z czasów kiedy trzeba było się powstrzymać od natarcia w pojedynkę na wkurzonego mamuta z dzidą w ręku bez względu na głód, taki śmieć ewolucyjny. Ale faktycznie skoro jest to jest częścią mnie i nie można się go wyprzeć, nawet jeśli często przesadza to można tak powiedzieć w dobrej wierze. Zresztą wielcy wojownicy też się bali, cała sztuka polegała na podjęciu działania pomimo strachu.
Dzięki za potwierdzenie niektórych spraw teraz kilka rzeczy będzie nieco prostszych.
Dzięki za potwierdzenie niektórych spraw teraz kilka rzeczy będzie nieco prostszych.