30 Gru 2008, Wto 16:15, PID: 105750
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30 Gru 2008, Wto 16:16 przez rev0.)
Przez 20 lat mojego życia tylko raz dziewczyna do mnie zagadała (w realu, nie mowie tu o GG itd.). Spodobala mi sie nawet. Bylismy ze soba 2 miesiace (sam zakonczylem znajomosc, mieszkalismy 100km od siebie wiec uznalem ze to i tak nie ma przyszlosci, mialem wtedy 17 lat). Nie dawno minely 3 lata od naszego rozstania. Przez te 3 lata ani razu nie potrafilem zagadac do jakiejkolwiek dziewczyny...
Nie potrafie sie komus narzucić, po prostu nie moge
Teraz taka historia.
Pewnego dnia zagadala do mnie na gg jedna dziewczyna. Widziala moje konto na fotce (stąd nr gg wziela) itd. Spodobalem jej się. Mieszkala niedaleko, sluchalismy podobnej muzy (czyt. rock). Zapytala mnie czy bym z nią na studniówkę nie poszedl (okazalo sie ze ona tez miala na fotce konto tyle ze bez zdjecia). Nie bylem w stanie zapodac jej textem ze chce widziec jej foto najpierw (nie lubie randek w ciemno xD), wiec powiedzialem jej ze nie umiem tanczyc i ze zle czułbym sie wsrod nieznajomych ludzi itd.
Pół roku pozniej patrze...dodala zdjecie. Ze swoich ukochanym Okazalo sie ze dziewczyna byla ładna.
Nie moge sobie tego wybaczyc...Ona jest szczesliwa a ja siedze sam jak taki...ech szkoda gadac.
Nie potrafie sie komus narzucić, po prostu nie moge
Teraz taka historia.
Pewnego dnia zagadala do mnie na gg jedna dziewczyna. Widziala moje konto na fotce (stąd nr gg wziela) itd. Spodobalem jej się. Mieszkala niedaleko, sluchalismy podobnej muzy (czyt. rock). Zapytala mnie czy bym z nią na studniówkę nie poszedl (okazalo sie ze ona tez miala na fotce konto tyle ze bez zdjecia). Nie bylem w stanie zapodac jej textem ze chce widziec jej foto najpierw (nie lubie randek w ciemno xD), wiec powiedzialem jej ze nie umiem tanczyc i ze zle czułbym sie wsrod nieznajomych ludzi itd.
Pół roku pozniej patrze...dodala zdjecie. Ze swoich ukochanym Okazalo sie ze dziewczyna byla ładna.
Nie moge sobie tego wybaczyc...Ona jest szczesliwa a ja siedze sam jak taki...ech szkoda gadac.