30 Sty 2009, Pią 17:29, PID: 118618
Niered, jesli chcesz nazywaj to sprzedawaniem, choc dziwny pomysł. Rownie dobrze mozesz powiedziec, ze kobieta, ktorej facet postawił kino czy kolacje sprzedaje sie.
Puremind, to co napisałam Cie drazni, bo drazni czy drazni, bo według tego jestes kiepskim kandydatem na partnera wedlug przecietnej kobiety? Pytam, bo mam wrazenie, ze to drugie.
Nie wiem dlaczego to co pisze odnosicie konkretnie do mnie, napisałam jak jest ogolnie i ze to rozumiem, nie opierałam niczego na swoim przykładzie.
Ja takie kobiety nie uwazam za materialistki. To, ze chcą zakładac zwiazki, rozmnażac sie itp. z ładnymi, bogatymi jest zrozumiałe jak najbardziej.
(przypomniała mi sie dawna dyskusja na tym forum, gdzie napisałam, ze kobiety wola zmotorysowanych i od razu wyzywano mnie od blachar)
Puremind, to co napisałam Cie drazni, bo drazni czy drazni, bo według tego jestes kiepskim kandydatem na partnera wedlug przecietnej kobiety? Pytam, bo mam wrazenie, ze to drugie.
Nie wiem dlaczego to co pisze odnosicie konkretnie do mnie, napisałam jak jest ogolnie i ze to rozumiem, nie opierałam niczego na swoim przykładzie.
puremind napisał(a):Sama dobitnie pokazujesz ze lecisz na kase i na przystojniaków. To co ma w śrokdu nie ma duzego znaczenia, wazniejsze aby miał gruby portfel.A czy Ty stajac przed dziewczyna, która zupełnie Ci sie nie podoba, myslisz - nie ważne jak wyglada, nie wazne, ze jest wyjatkowo brzydka, wazne co ma w srodku? Nie sadze, ze myslisz w ten sposob, wiec cos w stylu kobieta - materialistka i facet - wzrokowiec nie powinno Cie dziwic.
Ja takie kobiety nie uwazam za materialistki. To, ze chcą zakładac zwiazki, rozmnażac sie itp. z ładnymi, bogatymi jest zrozumiałe jak najbardziej.
(przypomniała mi sie dawna dyskusja na tym forum, gdzie napisałam, ze kobiety wola zmotorysowanych i od razu wyzywano mnie od blachar)