23 Sie 2010, Pon 16:40, PID: 219819
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Sie 2010, Pon 16:51 przez haraczu.)
@LonLuvois: od siebie powiedzialbym za naszymi poludniowymi bracmi: masz pravdu! Ale pewien lekarz powiedzial mi, ze szufladkowanie to rzecz m.in. medycyny, aby lepiej zrozumiec problemy, ktore w istocie sa ze soba bardziej lub mniej, ale zawsze polaczone. Jezeli uda nam sie zmniejszyc lek - czlowiekowi poprawi sie nastroj z tego powodu i w druga strone, a tu wlasnie podstrona o towarzyszacej depresji.
@Sugar: Racja, "rozkreca sie" jak "chemiczne" leki przeciwdepresyjne. W ulotkach pisza o 2 - 3 tygodniach. Mnie tez po takim m.w. okresie "zaskakiwal".
@Sugar: Racja, "rozkreca sie" jak "chemiczne" leki przeciwdepresyjne. W ulotkach pisza o 2 - 3 tygodniach. Mnie tez po takim m.w. okresie "zaskakiwal".