29 Paź 2010, Pią 16:38, PID: 226570
bull_81 napisał(a):Jak wygladalo wasze dziecinstwo i relacje z rowiesnikami?
Ja myślę, że miałem normalne dzieciństwo. Gorzej było w szkole.
Jak byłem bardzo mały to bawiłem się tylko z dziewczynami. Potem jak już było przedszkole to znowu tylko z kolegami, wiadomo ta przedszkolna nienawiść do dziewczyn.
Życie samotnika zaczęło się w podstawówce. Mazgaj byłem i większość mnie wyśmiewała, wykorzystywała to, więc po co miałem się z kimkolwiek zadawać. Chodziłem do kolegów robić coś razem, czy to gry komputerowe czy rower, ale zawsze czułem się jakby byli ze mną na siłę. Zawsze ja musiałem przyjść, prosić czy wyjdą, dzwonić...
W liceum było dość dobrze, miałem grupę znajomych i nierozłącznie robiliśmy różne rzeczy, kombinowaliśmy, żeby nie być na zajęciach, nagrywaliśmy filmy na konkursy, robili projekty itp.
Teraz na studiach całkiem nowe środowisko, trochę obco i samotnie się czułem, ale mam do kogo się odezwać, tylko nie integruję się zbytnio z rokiem, żadne imprezy, ani nic. Nie chcę po prostu, żeby mnie poznali dobrze, bo wszystko się powtarzać zacznie.