PhS
13 Lis 2015, Pią 15:20, PID: 487770
(SORRY ZA INTERPUNKCJE) Jestem nowy na tym forum nigdy się nie rejestrowałem nie chciałem rozmawiać na temat mojego problemu (fobii społecznej) nie lubiłem o niej rozmawiać i najczęściej unikałem tematu każdy kto mnie o nią zapytał w rodzinie był uznany automatycznie za wroga chodziłem do wielu specjalistów raz byłem nawet w ośrodku "uciekłem" z niego po 5-ciu dniach brałem leki medytowałem stosowałem afirmacje nawet podejmowałem próby "na hama" iść do ludzi do pracy szybko z nich rezygnowałem ponieważ nie mogłem poradzić sobie z lękiem który z czasem narastał do takich rozmiarów że poprostu kazał mi wejść do piwnicy zakopać się albo siedzieć w lesie. Gdy znajdowałem się gdzieś gdzie są ludzie automatycznie oblewał mnie zimny pot dosłownie spływał po mojej twarzy wiedząc że ludzie dziwnie na mnie patrzą (bo kto normalny przy 20 stopniach poci się w taki sposób?) widząc to zachowywałem się dziwnie co raz się wycierałem odwracałem głowe od ludzi co jakiś czas gdzieś musiałem się schować dosłownie jak dzik najgorszy moment zaczynał się gdy zauważałem że ktoś się z tego podśmiewuje wtedy ogarniała mnie największa rozpacz niechęć do ludzi ale też BEZSILNOŚĆ 3 lata nic nie robiłem siedziałem w domu na utrzymaniu rodziców a mam już 25 lat!!! I zgadnijcie co się stało......... WYLECZYŁEM SIĘ PRZEZ MIESIĄC!!! Sam bez żadnych pomocy lekarzy specjalistów i leków i bez potrzeby trudnych ćwiczeń powolnego oswajania się z ludźmi choć i tak wcześniejsze próby spaliły na panewce!!! Pomogła mi głodówka lecznicza miesiąc czasu NIC kompletnie nic nie jadłem na początku byłem słaby i sceptycznie nastawiony po 3 dniach CUD po pierwsze nabrałem energii po 2 już tak sie nie bałem nie było mi tak trudno wyjść z domu był lekki naprawde lekki niepokój ale nieporównywalnie mniejszy z czasem było coraz lepiej dzisiaj nawet lepiej czuje się wśród ludzi niż sam ciesze się że moge spotykać się rozmawiać iść gdzie chce jestem wolnym człowiekiem jest przede mną tyle perspektyw moge wszystko i czuje się jak największy szczęśliwiec na tej planecie zróbcie to co ja. Zalogowałem się tu tylko dlatego żeby wam pomóc bo wiem jak cierpicie i wiem że nikt wam nie pomoże jeśli nie pomożecie sobie sami zróbcie to dla siebie i zacznijcie ŻYĆ!!!!!!!!!!!!
Chyba, że tak jest, to mnie popraw. Masterze.
.
