31 Paź 2010, Nie 0:06, PID: 226672
Embody napisał(a):mehow napisał(a):polecam terapię ACT, czyli Acceptance & Commitment Therapy.No proszę! Ktoś zna tu ACT. Nie było o tym chyba nic na forumie, bo szukałem ostatnio. Nawet chciałem osobny temat założyć, bo to warte uwagi. Podejście trochę inne niż w CBT, mi osobiście bardziej pasuje.
Mi również chociaż brakuje mi trochę kontrowania myśli w ACT. w ACT dystansujesz się od myśli, nie starasz się ich zmieniać. my fobicy jednak mamy to do siebie, że czasem myślimy bardzo nieracjonalnie i mi w momentach smutku i zmartwień zmienianie nieracjonalnych myśli na racjonalne pomaga. Chociaż obserwowanie swoich myśli przy medytacji 'leaves on the stream' działa lepiej, ale trwa trochę dużej, niż szybkie kontrowanie. ja lub ty musimy założyć temat o tym, ewidentnie w Polsce ta terapia jest za mało popularna, w USA wręcz przeciwnie, szybko się rozwija. wystarczy spojrzeć na amazon, ile książki w tej tematyce mają opinii.