13 Cze 2010, Nie 18:01, PID: 210088
Sosen napisał(a):Nic się samo z siebie nie bierze. Widocznie problem jest nieuświadomiony. Być może nauczyłaś się nie odczuwać lęku, stresu, ale problem dalej w Tobie jest. Piszesz o konkretnych sytuacjach, więc coś z nimi związanego uruchamia pocenie się.
Zwykle rzadko się pociłam-chyba że przy silnym stresie/wzmożonym wysiłku.
Obecnie (przed upałami również) zdarza mi się bardzo pocić nocą.
Ale tak, że muszę zmieniać prześcieradło.
Przyczyna-leki.