17 Mar 2009, Wto 20:51, PID: 132910
Też mam ten problem. Czerwienię się w różnych sytuacjach. Najczęściej, jeśli muszę coś powtarzać. Czuję się strasznie skołowana, kiedy kilkakrotnie słyszę "co?". Za każdym razem mówię głośniej, wolniej, wyraźniej, żeby ktoś naprawdę zrozumiał, a on jeszcze raz pyta. To wtedy jestem czerwona i uciekam Tzn zaczynam gadać z inną osobą jak tylko jest sposobność.
Po drugie, kiedy odzywam się na lekcjach. To dramat. Czytam z podręcznika, kilka zdań, no pół strony, a już po 2 zdaniach jestem czerwona, jest mi gorąco, serce wali, głos staje się nerwowy. No i masakra
No i też w codziennych sytuacjach, typu powiedzieć coś do obcych, ktoś się dłużej na mnie patrzy.
Najgorsze jest stwierdzenie ludzi, z kytórymi akurat siedzę "ale ty jesteś czerwona!" ...
Po drugie, kiedy odzywam się na lekcjach. To dramat. Czytam z podręcznika, kilka zdań, no pół strony, a już po 2 zdaniach jestem czerwona, jest mi gorąco, serce wali, głos staje się nerwowy. No i masakra
No i też w codziennych sytuacjach, typu powiedzieć coś do obcych, ktoś się dłużej na mnie patrzy.
Najgorsze jest stwierdzenie ludzi, z kytórymi akurat siedzę "ale ty jesteś czerwona!" ...