25 Mar 2009, Śro 14:21, PID: 135161
Cześć :-) dla mnie czerwienienie się też stanowi problem.Jak tak czytam wasze posty, to przypomina się jedna sytuacja.Mianowicie jak w szkole zdawałam rachunkowość,której uczył nas pewien pan.Wydawało mi się że wie o moich problemach, bo kiedy zaczełam sie czesto czerwienić przy np: sprawdzaniu odpowiedzi to od tej pory przestał mnie brać do tablicy.Ale jak musiałam pisać kartkówke ...usiadł centralnie na przeciwko mnie i patrząc mi prosto w oczy zaczoł dyktować pytania.to było najgorsze 5 min w moim zyciu.Miałam buraka na twarzy, tak się we mnie gotowało ze czułam pot na swoim czole, jeszcze tego brakowało ze mi zaczoł kapać na kartke hehe.Naszczęscie to była ostatnia kartkówka w tej szkole.Zakońćzyłam już edukacje w tej szkole.Dalej sie czerwienie w różnych sytuacjach.Niewiem co mam zrobic zeby sie przestać czerwienić...