14 Cze 2011, Wto 22:49, PID: 258022
Z opisu, ktory przytoczyłeś, ewidentnie wynika, że nie masz zadnych problemów związanych z homoseksualizmem. Lekarz ma rację, to ewidentna nerwica natręctw. Aczkolwiek przypadek skrajny, bo faktycznie mozna podejrzewac homoseksualizm, lub miec obawy. Akurat homoseksualizm wynika z ciągoty faceta do faceta, psychicznego i fizycznego interesowania innym chłopakiem. Nie mozna sie tego nauczyć. Wykluczone. Natomiast nerwica natręctw wynika z nie zaleczonej przeszlosci, wylewania sie podswiadomosci na powierzchnię, zaszlych problemów, rozterk, rozczarowań. Patrzysz, oglądasz facetów. bo w nich szukasz tego, co ty nie masz, badz nie mialeś. Nie przejmuj się. Tez przechodzilem przez to. Nie to nic wspolnego z homoseksualizmem. Jawna nerwica natręctw. Akurat to uderzająca w sferę męską i naszego wyglądu i kontaktów damsko męskich. Gdyby twoje problemy wynikały ze ktos cie w przeszlosci terroryzował, zebys jedna rzecz robił dobrze i znęcałsie nad tobą. To istnieje duze prawdopodobienstwo, ze kazdą czynnosc, ktora robisz bedziesz robił natretnie 200 razy choc tego nie chcesz. Natomiast jesli nie powiodlo ci sie z laskami, lub nie potrafisz ich podrywac to natrętnie patrzysz na innych, bo szukasz ideałów. Pozdrawiam.