01 Kwi 2008, Wto 22:29, PID: 17953
Chciałem Wam powiedzieć, że bardzo ciekawie wszyscy piszecie. Jesteście piękni w tym. Przeczytałem to wszystko i pojawiło się we mnie gdzieś około miliard myśli. Może ze dwa miliardy. Nie byłem w stanie tego zliczyć nawet.
Zapisać? Dajcie spokój. Nic już nie napiszę. Najpierw myślałem, że trzeba się znieczulać. Potem, że uwrażliwiać. Tak. Uwrażliwiać, ale też usuwać fałsz. Z siebie i z innych. Z siebie nawzajem. Po co ja to piszę to nie wiem. Dlatego może już skończę.
A może chciałem powiedzieć, że... można się tak zastanawiać co powiedzieć w nieskończoność i przez to nic nie powiedzieć. Można się zastanawiać w nieskończoność, którą myśl złapać i w końcu nie złapać żadnej. Łapaj, bo odfrunie. Nie pękaj. One cały czas fruwają. W te i z powrotem. Z jednego świata do drugiego. Z jednego umysłu do drugiego. Ktoś to w końcu musi złapać. Nie zastanawiaj się długo. Złap jakąś.
Co z tego, że jestem taki mądry i nie powiem nic głupiego, skoro jestem tu sam. Nic się stąd nie wydostanie. Nic nie powiem, to nie powiem nic głupiego też. Nic nie powiem, to mnie nie będzie też.
Nie myślę, więc jestem. Rikitiki bum. Hahaha . Buziaczki, buziaczki, schowajcie se do paczki. Na później, hehehe.
I jeszcze chciałem powiedzieć, że... [Czas minął. Panu już dziękujemy]
Zapisać? Dajcie spokój. Nic już nie napiszę. Najpierw myślałem, że trzeba się znieczulać. Potem, że uwrażliwiać. Tak. Uwrażliwiać, ale też usuwać fałsz. Z siebie i z innych. Z siebie nawzajem. Po co ja to piszę to nie wiem. Dlatego może już skończę.
A może chciałem powiedzieć, że... można się tak zastanawiać co powiedzieć w nieskończoność i przez to nic nie powiedzieć. Można się zastanawiać w nieskończoność, którą myśl złapać i w końcu nie złapać żadnej. Łapaj, bo odfrunie. Nie pękaj. One cały czas fruwają. W te i z powrotem. Z jednego świata do drugiego. Z jednego umysłu do drugiego. Ktoś to w końcu musi złapać. Nie zastanawiaj się długo. Złap jakąś.
Co z tego, że jestem taki mądry i nie powiem nic głupiego, skoro jestem tu sam. Nic się stąd nie wydostanie. Nic nie powiem, to nie powiem nic głupiego też. Nic nie powiem, to mnie nie będzie też.
Nie myślę, więc jestem. Rikitiki bum. Hahaha . Buziaczki, buziaczki, schowajcie se do paczki. Na później, hehehe.
I jeszcze chciałem powiedzieć, że... [Czas minął. Panu już dziękujemy]