21 Paź 2012, Nie 20:34, PID: 321941
mc napisał(a):Można popatrzeć na te osoby co wyzywają jak na tonących, którzy sami wołają o pomoc, dlatego, że tylko ktoś głęboko nieszczęsliwy zachowuje się w ten sposób.Dla mnie to jedna z najbardziej bzdurnych ludowych "mondrości". Od lat (a może od wieków) pełni pokrzepiającą rolę, jest taką maścią na skopaną dupę dla wielu poniżanych osób, ale na ile ma pokrycie w rzeczywistości ?
Ludzie podobnie jak inne zwierzęta zadają innym "cierpienie" czasem zupełnie bez przyczyny; co więcej nie nie muszą mieć wcale żadnych "sadystycznych" skłonności, czy rys pod czaszką ... znajdują sobie koziołka i systematycznie wdeptują go w błoto ... tak po prostu. W pojedynkę może by tego nie zrobili, ale kiedy są w kupie, często stają się bezmyślnym bydłem.