18 Paź 2012, Czw 18:24, PID: 321348
Ja tez mam tzw. "trzęsawki" wyolbrzymiam swój problem na tyle, że nie potrafię zapanować nad swym ciałem, zachowanie te wyglada z " boku" dziwnie i nie raz sie o tym przekonałam. Ludzie zwyczajnie śmiali sie ze mnie, mówiąc :" dziewczyno czym ty sie tak denerwujesz, to nic takiego, spokojnie itd." Problem w tym, że im bardziej zwracali na to uwage tzn. na mnie tym bardziej było mi z tym źle, myślałam, że cos jest nie tak, tak nie powinno być. Wszyło mi sie to do takiego stopnia, że zaczęłam nagminnie unikac takich sytuacji... tym samym sprowadziłam się do stanu w którym siedzę do dzis. Obawy przed następnym atakiem, wyśmianiem, niezrozumieniem i ignorancji nieuświadomionych ludzi.