03 Lut 2014, Pon 3:37, PID: 379384
Jeśli chodzi o leki to zajmuje się tym psychiatra (nie psycholog). Jeśli jest z nią bardzo źle i gada o samobójstwie na serio to podpada pod leczenie psychiatryczne nawet bez jej zgody (karetka - szpital - lekarz bada i decyduje co dalej). Nie wiem czy chciała by spędzić np. miesiąc w szpitalu, pewnie nie. W każdym razie jest taka opcja w ostateczności. Jeśli sama zgłosi się po pomoc, wtedy jest mniej niepotrzebnego stresu i może obejść się bez hospitalizacji.