04 Lut 2014, Wto 16:19, PID: 379732
Widzisz, bo chyba mówimy o dwóch różnych postaciach. Ty masz na myśli Donalda Trumpa, ja buddyjskiego mnicha. Rekin finansowy może i wiele osiągnął, ale w żadnym stopniu nie uwolnił się od pokus tego świata. Wiem, iż poziom mnicha jest pewnie nieosiągalny dla większości ludzi , ale cóż... zawsze mierzyłem wysoko.
Mc by się teraz przydał
P.S. Wiesz, ja mógłbym stworzyć temat: "atakowanie innych jako ucieczka przed problemem". Uważam jednak, iż nie ma to sensu.
Mc by się teraz przydał
P.S. Wiesz, ja mógłbym stworzyć temat: "atakowanie innych jako ucieczka przed problemem". Uważam jednak, iż nie ma to sensu.