07 Kwi 2014, Pon 22:01, PID: 388152
Witam. Długo przymierzałem się do napisania tego tematu.. zawsze były jakieś wymówki. Fobię społeczną mam już od chyba około 5 lat. Nie mogę sobie przypomnieć co mogłoby być przyczyną: choroba psychiczna w rodzinie czy też samo gimnazjum które nie było dla mnie okresem przyjemnym. Moja fobia objawia się zupełną pustką w głowie podczas zwykłych sytuacji społecznych jak rozmowa w większej grupie, wygłaszanie mowy. Nie potrafię nawet powiedzieć co się wtedy ze mną dzieje bo zazwyczaj tego nie pamiętam. Nauczyłem się żyć zdala od ludzi, nie chodzę na imprezy, nie zgłaszam się też na lekcjach. Zaprzyjaźniłem się jednak z paroma osobami w mojej klasie i z nimi rozmawiam bez skrępowania. Dni jednak mijają mi głównie na siedzeniu przed komputerem i rozmyślaniu. Na dodatek nic mi się nie chce straciłem chęci i ambicje do osiągnięcia czegokolwiek. Co powinienem robić do jakiego lekarza mam się udać?
Przepraszam że post jest taki długi ale chyba potrzebowałem właśnie się wypisać bo nikomu o tym nie mówiłem a w internecie to jakoś łatwiej przechodzi..
Przepraszam że post jest taki długi ale chyba potrzebowałem właśnie się wypisać bo nikomu o tym nie mówiłem a w internecie to jakoś łatwiej przechodzi..